środa, 29 stycznia 2014
Zabezpieczenie przed robakami
Przeważnie po nocy przespanej przy uchylonym oknie budziłam się rano z ognistymi śladami ukąszeń na całym ciele. Na szczęście tego roku mój letni koszmar się skończył, ponieważ przyoszczędziłam i kupiłam (w końcu!) moskitiery. Przydały się baaardzo, ulga nie do opisania, nic nad uchem nie bzyczy. Siateczka jest drobniutka i nie wpuszcza żadnych insektów – a wietrzyć mogę do bólu! Spokojne noce zawdzięczam: Ventana Stolarka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz